Dzieci trenują w domu – dyski/znaczniki

Dziś chcemy Wam pokazać jeden z najfajniejszych przyrządów sportowych. Jest różnie nazywany, czasami dysk, czasami płaski znacznik, niski pachołek, nakładka, a nawet grzybek. Nazw jest wiele, ale zabaw z jego wykorzystaniem jest bez liku.

Zaczynamy spokojnie i wolnym tempie, bo nasze dyski zamieniają się koronę. Zakładamy ją na głowę i wykonujemy różne zadania. Oczywiście korona nie może spaść z głowy, nie można jej też trzymać rękoma.

Potem już bardziej energicznie, bo dyski zamieniają się w kierownicę lub ster pojazdu kosmicznego. Trzeba więc biegać, stawać, a czasami siadać lub kucać, w zależności od tego jakie zostanie pokazane „światło” sygnalizacji lub umówiony znak. To dobry moment, żeby przypomnieć dzieciom o zasadach ruchu drogowego, a nawet zrobić domową szkołę jazdy.

Na koniec najtrudniejsze. Dyski można położyć na dwie różne strony. Wykorzystamy tą właściwość do ostatniej zabawy. Rozrzucamy lub układamy dyski. Następnie dziecko musi jak najszybciej lub w określonym czasie przewrócić wszystkie dyski na „drugą stronę”, czyli obrócić. Dla rodzeństwa zadanie i zabawa polega na tym, że każde dziecko ma „swoją” stronę dysku i stara się przekładać je właśnie w ten sposób.